Nadeszła ta chwila. Lecę! Zaczynam podróż dookoła świata, chociaż chyba jeszcze nie zdaję sobie z tego do końca sprawy. Przez Helsinki ,do Bangkoku. Co w Bangkoku? Nie wiem. Nie mam nawet noclegu. Co w Tajlandii? Też nie wiem.
Świecie – zaskakuj mnie fajnie na każdym kroku!
Zabieram Was ze sobą. Wszystkich, którzy to czytają. Nawet tych, którzy nie chcą jechać, ale jakimś cudem się tu znaleźli. Mam nadzieję, że będziemy się dobrze bawić. Do zobaczenia!
P.S.: Wiecie jaki jest największy plus wyjeżdżania? Wszyscy, których kochasz znajdują czas na spotkania z Tobą. Uwaga! Będę wyjeżdżać częściej z tego właśnie powodu! Muszę się jeszcze z Wami podzielić pewnym wierszykiem, który dostałam od przyjaciół:
Za niecałe dwa tygodnie,
Rozsiądziesz sie w samolocie wygodnie.
I ruszysz przed siebie w nieznane…
Pół świata zwiedzić będzie ci dane.
Zatem przydadzą się dobre rady:
W Australii grasują paskudne gady.
Aborygeni szukają zwady,
Zjadają białych na każdym kroku,
Więc lepiej Julciu trzymaj sie z boku!
Z koleii w Tajlandii bywają tsunami,
Więc kiedy będziesz tęsknić za nami
Nie zapominaj o wielkiej fali
Bo cię w głąb lądu morze wywali!
W Ameryce też uważaj na siebie,
Tam również czekają pułapki na ciebie.
Okropne węże i wielkie pająki.
Lepiej ich nie jedz bo będziesz mieć bąki.
Każdego dnia sie do nas odzywaj!
Natrętnych obcych kopniakiem zbywaj!
Myj sie codziennie i bardzo dokładnie,
To żaden syfilis cię nie dopadnie.
A gdy w drogę powrotną poniosę cię giry…
Pamiętaj by przywieść nam suweniry!
Tak ją żegnamy, szczerze i czule.
Nasza kochaną psiapsiółę Julę!
Powodzenia!- przywież jakiegoś aborygena!…jeśli podróż dookoła świata, to koniecznie, koniecznie Kanion Kolorado.Tego nie możesz przegapić!
Niestety nie tym razem… Ale mam nadzieję, że to moja pierwsza podróż, a nie ostatnia 🙂
Trzymam kciuki!!
Chętnie będę tu zaglądać i śledzić Twoje wojaże 🙂 Mam nadzieje, że ten blog mnie zainspiruje do takiej przygody. Życzę wielu serdecznych i pomocnych ludzi na Twoich drogach 😉
Dziękuję! Też mam nadzieję, że ten blog Cię zainspiruje. Zrobię wszystko, żeby tak było!
Podoba mi sie Twoj blog. Zajrzalam tu wczoraj, i usmiechalam sie do siebie, czytajac Twoja historie. Bede zagladac chyba codziennie! Wierszyk swietny hehe:) A zdjecia z rodzina i przyjaciolmi, jak mniemam – bardzo wesole! Na kazdym zdjeciu taka usmiechnieta, super! Trzymam kciuki, podbij swiat:) Pozdrawiam, Paulina z Poznania
Dziękuję Paulina!
no i po co te Helsinki, jak mogłaś do Sztokholmu na kawke wpaść 😉 oj Juli! ;*
Powodzenia! Widziałam Cię w PnŚn i dlatego tu jestem. Szerokiej i bezpiecznej drogi!
Basia.
Dzięki Basiu!
powodzenia i cudownej, pelnej niezapomnianych przygod wyprawy 🙂
Dziękuję!
Mam nadzieje, ze znasz Couchsurfing.org! Ja przepodrozowalam cala Europe i 3 miesiace na bliskim Wschodzie mieszkalam u przyjaciol poznanych przez couchsurfing, przeprowadzajac sie co 2-15 dni! Mozesz spokojnie znalesc tam nocleg, moze sharecouch.com rowniez Ci pomoze, choc dopiero sie rozwija, wiec 3maj sie i powodzenia!
tak! troche sie jeszcze boje korzystac, ale mysle ze sie przelamie za jakis czas… dziekuje!
Powodzenia!!!!!!!!! :)))) jestem z Toba! Ps: wierszyk zajefajny!!!!!!!!!!!!!!!
Fajnie! Dzięki za towarzystwo 🙂 Przyda się!
powodzenia!
jakbys zachaczyla o Barcelone to odezwij sie do mnie 😀
Dzięki! Kocham Barcelonę! Jak nie teraz to innym razem! Na pewno wpadnę 🙂
Haha no tak na Marcela tworczosc mozna liczyc zawsze i wszedzie! Baw sie dobrze!
Obiecał więcej twórczości zainspirowanej moją wyprawą!
…. chciałbym relacjonować tę wyprawę!!!
Czuję, że kopnął mnie zaszczyt 🙂 To bardzo miłe Tomek! Nie jeden pozazdrości mi tego komentarza 😉
Powodzenia!!Trzymam kciuki!:)
Kciuki są super:) Dziękuję! Bardzo się przydadzą!