Ostatnie tygodnie są w Australii naprawdę upalne. W piątek, piętnaście najwyższych temperatur na świecie zostało odnotowanych właśnie tu. Tak, żar leje się z nieba, ale… w sumie nie ma co się dziwić, bo australijskie lato lubi ekstrema i bywa bardzo gorące. Nieznośnie gorące.
Zachęceni wciąż pojawiającymi się w tym temacie artykułami, zabawnymi komentarzami oraz własnymi doświadczeniami, postanowiliśmy napisać o australijskich oznakach lata, bo… wiesz, że w Australii jest lato, kiedy:
1. Parkując samochód, nie zwracasz uwagi na odległość od wejścia
Jedyne czego szukasz, to kawałka cienia, który jest zazwyczaj na drugim końcu parkingu.
2. Boisz się zapiąć pasy
Wiesz, że możesz się poparzyć. Metalowa część spokojnie mogłaby posłużyć za żelazko.
3. Masz lęki przed dotknięciem metalowych elementów
Takich jak klamki. Boisz się także siadać na skórzanych siedzeniach.
4. Sztukę prowadzenia auta, trzymając jedynie dwa palce na kierownicy, masz… w małym palcu
Jest tak gorąca, że nie da się jej złapać.
5. Nie zapominasz niczego z samochodu
Jeśli coś zostawisz, to z dużym prawdopodobieństwem to się roztopi, skurczy lub ugotuje.
6. Odkrywasz, że można się opalić (a nawet poparzyć) przez przednią szybę
7. Masz też wiecznie opaloną prawą rękę
Nawet jeśli jeździsz z zamkniętym oknem.
8. Chodzenie boso nie wchodzi w grę
9. Wychodząc z domu bez butów, zamieniasz się w kangura
Uciekasz do domu w podskokach.
10. Nie nosisz innych butów niż klapki
Masz kilka par, na różne okazje.
11. Twoje klapki nieraz przykleiły się do asfaltu
Ten jest w stanie ciekłym.
12. Temperatura spada do dwudziestu dziewięciu stopni, a ty stwierdzasz, że przyszło ochłodzenie
13. Z kranu nie leci zimna woda
W obu kurkach jest ciepła.
14. Otwierasz lodówkę na dłużej
I niespiesznie zastanawiać się, co wyjąć, tylko po to, aby się schłodzić
15. Masz wieczny katar od klimatyzacji
16. Przerwa w dostawie prądu jest największą katastrofą
Oznacza, że nie działa ani wiatrak, ani klima.
17. Obawiasz się, że wiatrak na suficie (szczególnie ten nad łóżkiem) kręci się za szybko
I tak często, że w końcu spadnie ci na głowę, więc nie możesz spać.
18. W ogóle nie możesz spać
Temperatura w nocy utrzymuje się na poziomie dwudziestu pięciu stopni.
19. Wycieranie się po prysznicu nie ma sensu
Tylko się zmęczysz i spocisz, i będziesz musiał wejść pod prysznic ponownie.
20. Nie używasz innego kremu niż ten z wysokim filtrem (50+)
W lodówce masz zapas schłodzonego aloesu.
21. Kończysz rozwieszać pranie, a pierwsza rzecz, którą powiesiłeś, już jest sucha
22. Ciemnie rzeczy rozwieszasz na noc
Inaczej wyblakną.
23. Możesz usmażyć jajka, stawiając patelnię na chodniku
24. Twój trawnik zamienia się w siano
25. Nie musisz podpalać świeczek, żeby się stopiły
26. Zastanawiasz się nad kąpielą w lodzie
Rozważasz też wrzucenie lodu do basenu (jeśli go masz).
27. Obiecujesz sobie, że zaczniesz odkładać na basen
28. Jest za gorąco, żeby kąpać się w basenie czy jechać na plażę
29. Tęsknisz za polską zimą i śniegiem
30. Zastanawiasz się, czy zamiast na Fiji nie pojechać do Japonii na narty
31. Myślisz sobie, że w sumie fajnie byłoby mieszkać na Tasmanii
Tam zdarza się, że latem pada śnieg.
32. Wszędzie są muchy, które nie dają ci spokoju
To najbardziej upierdliwe stworzenia na świecie (przekonasz się, jak tu przyjedziesz).
34. Są agresywne komary
I to bez względu na porę dnia.
35. O zmierzchu niebo jest przysłonięte przez zgraję nietoperzy
Czujesz się jak w horrorze.
36. Poważnie zaczynasz obawiać się też spotkań z pająkami i wężami
One lubią lato.
37. Na mapie pogodowej pojawiają się nowe kolory
Pokazują ekstremalnie wysokie temperatury.
Chyba nie przypuszczałem, że australijskie lato to aż taki hardcore! Konkurujecie z Zatoką Perską, czy co? 🙂
Ostatnio chyba konkurujemy ze wszystkimi upalnymi miejscami świata
Gdyby nie to że kocham kraj w którym żyję (italia) rozważyłabym przeprowadzkę, to klimat dla mnie! Kiedy asfalt się topi ja zaczynam żyć:)
Serio?! 😉
A ja tęsknię za ciepłem 🙂 Może nie aż takim, ale przy -5 za oknem przydałoby się trochę ciepła 😉
pozdrawiam
https://olazplecakiem.blogspot.com/
Wysyłam, bo mamy nadmiar!
Ciepło mi nie przeszkadza, gorąco – jakoś zniosę, żar lejacy się z nieba – dobra, jakoś to będzie…. owady, którym odpowiada taki klimat – dziękuję, pakuje się i pierwszym lotem śmigam do Arktyki 😛
Chociaż punkt 21 akurat bym doceniła 😛
Muchy to dramat Evi! Dramat. Serio.
Hahaha, świetny i zabawny wpis! Choć nie mogę odkleić się od myśli, że katar w taki upał musi być koszmarem…
Dzięki Panno Fru 🙂
Julia, mam do ciebie pytanie z innej beczki. Jak zostałas producentka telewizyjna? Miałaś szczęście i tak jakoś wyszło czy poza psychologią studiowałas cos jeszcze?
Cześć Olga! Na pierwszym roku studiów trafiłam tam na bezpłatne praktyki i tak zostałam na 7 lat. Tak, zrobiłam studia podyplomowe z rządzania produkcjami telewizyjnymi.
Hehehe Uroki Australii 🙂 Może czas na przeprowadzkę do Melbourne, tutaj jakoś chłodniej ostatnio! 🙁
Nie wiem czy bym to przeżyła 😉
Ja ostatnio odkrylam ze parasolka przydaje sie nie tylko jak deszcz leje i ze bez okularow przeciwslonecznych dobrych nie da sie wyjsc na dwor o 7 rano
To prawda!