W Afryce jeszcze nie byłam, a fajnie by było… Zawsze mi się Afryka marzyła, ale chyba nie byłam na nią gotowa. Dziś jestem i pojechałabym do Afryki z 3 powodów. Znaczy jest ich dużo więcej, ale wybrałam te 3 dla mnie najważniejsze.
1. Zobaczyć stado słoni, a za nim stado żyraf, a kawałek dalej nosorożce, żyrafy i pantery.
2. Zjeść kokosa na plaży w Zanzibarze.
3. Nauczyć się Swahili od miejscowych. I umieć im potem powiedzieć dziękuję w ich języku.
A z jakich powodów Ty pojechałaśbyś do Afryki? Wymień w komentarzu pod tym postem 3 z nich i przekonaj nas, że paczka od Arriba Wear powinna trafić właśnie do Ciebie!!! Zaczynamy świąteczny konkurs!
Arriba Wear to fajne ciuchy inspirowane Afryką, wakacyjne, kolorowe i bardzo pozytywne. Arriba to strój dla rozmarzonego perfekcjonisty i każdego szalonego podróżnika! Sprawdzą się w Tajlandii, w Nowej Zelandii, czy w Peru. Wiem, bo przetestowałam na własnej skórze, czy w ciuchach Arriba da się okrążyć świat. Da się. Arriba to mecenas ludzi pasją, więc jeśli masz pasję do podróżowania, a podczas tych podróży chcesz wyglądać najlepiej – weź udział w konkursie! Bo my lubimy rozdawać fajne rzeczy!
Żeby wziąć udział w konkursie wystarczy:
1. W komentarzu, tu na blogu pod tym postem, wymienić 3 powody, dla których chcesz odwiedzić Afrykę.
2. Polubić stronę Arriba Wear na Fabooku.
Zasady konkursu:
1. Konkurs trwa do 24.12.2013, godz. 24:00 (czasu polskiego).
2. Wyniki konkursu ogłosimy 25 grudnia 2013. Znajdziecie je na blogu i Facebooku where is juli+sam oraz arriba wear .
3. Dwóch zwycięzców, którzy udzielą najfajniejszej odpowiedzi, wyłoni jury w składzie: Juli+Sam+szef Arriba-Wear.pl
4. Nagroda będzie wysyłana z Polski na polski adres. Więc jeśli mieszkasz gdzieś w świecie dalej, podaj po prostu tzw. “adres grzecznościowy” cioci, wujka, znajomego, do którego możemy wysłać Twój świąteczny prezent.
5. Do wygrania są odjazdowa czapka z daszkiem i szorty z afrykańskiej tkaniny! Każdy by chciał takie mieć. Ty na pewno też!
Wymień 3 powody, dla których chcesz odwiedzić Afrykę i wygraj!
1) w Angoli poznali się rodzice Nuno, więc pierwszym powodem byłaby chęć poznania miejsca gdzie mama mojego chłopaka spędziła dzieciństwo i młodość, a gdzie tata Nuno spędził służbę wojskową.
2) Nuno jest kawoszem, który za najelpszą kawę uważa oczywiście tę portugalską, ale mieszanka ziaren pochodzi z plantacji afrykanskich, więc chętnie bym zabrała go w podróż szlakiem plantacji
3) narobić zapas kolorowych zdjęć, żeby mieć co wspominać w długie jesienne wieczory
🙂 życzymy Wam tej podróży!
Trzy powody aby odwiedzić Afrykę:
1) aby spróbować objąć baobab
2) aby szukać oazy na pustyni
3) aby przeżyć jeden dzień w lasach równikowych
Pomysł z baobaem bardzo nam się podoba!
W 2014 roku ponownie polecę do Afryki, aby
– zobaczyć uśmiech na twarzach dzieci z którymi pracowałam jako wolontariusz w Kenii i Zambii
– przejechać się matatu – moim ulubionym afrykańskim środkiem transportu
– zachwycić się zachodem slońca w Lushoto w Tanzanii 🙂
Ponownie… Zazdroszczę! I gratuluję i podziwiam za bycie wolontariuszką! Super!
Chciałabym ponownie polecieć do Afryki, ponieważ:
– ichniejsza kultura jest tak odmienna od naszej, że aż piękna
– chciałabym odwiedzić moich egipskich znajomych, którzy tak wiele pięknych miejsc mi pokazali
– a po trzecie chciałbym wrócić do Afryki, ponieważ tam już na zawsze zostało moje serce 😉
czyżby miłość do człowieka…?
Na kontynencie afrykańskim dane mi było być już trzy razy w różnych geografincznie położonych państwach, dopiero trzy razy bo sentyment do tego miejsca powraca niczym bumerang, a poniżej tylko 3 z wielu powodow dla ktorych warto tam pojechać;
– spędzic noc w namiocie pośrodku Parku Narodowego, wśród stada dzikich zwierząt, ktore pod osłoną nocy uaktywniaja swoją aktywność, ich odgłosy i sposób poruszania się mogą przyprawic o gęsią skórke.
– wybrać się na plantacje przypraw, ktore znane nam sa w postaci wysuszonych ziaren lub lisci a tam możemy zobaczyć jak rosną, kwitną, dojrzewają. Zapach, smak i wrażenia z ze zgadywania co to za przyprawa w postaci surowej, nie do opisania.
– zobaczyć koloryt i sposób zycia lokalnej, afrykanskiej ludnosci, ktora mimo swej biedy i ubóstwa nie urąga losowi i nie złorzeczy a wręcz porusza optymizmem i niezłomnością chartu ducha, tylko po to, żeby docenić to co mamy i cieszyć się naszym szeroko rozumianym “dobrobytem”.
Przyprawy to dobry plan! Podoba nam się!
Lucia , ARRIBA ma cudnie pudła ! Przemek tak trzeba !!!
M.
Tato, nic z tego.. nie dostaniesz czapki. Może pudełko… 😉
Egoistycznie to napisałem.
M.
Trzeba zobaczyć ot poprostu , dla siebie .
M
Ale w życiu trzeba być trochę egoistą! Tyle że to 1 powód, a miały być 3!!!
1. Chciałabym uciec jak najdalej i od zimna które mnie otacza i od smutku który niestety zagościł po życiowym załamaniu. Ogrzałabym ciało i serducho
2. Zawsze chciałam jak Staś i Nel choć na trochę zamieszkać w baobabie i żywić się świeżymi figami 🙂
3. Zawsze marzyłam by zobaczyć zachód afrykańskiego słońca na sawannie. Gdy byłam mała zobaczyłam taki obraz i od tej pory chciałam sprawdzić czy te kolory mogą być realne
Pozdrawiam, Olivka
Jak Staś i Nel… 🙂
My nie tylko chcemy pojechać do Afryki, ale już w lutym tam pojedziemy! 🙂 Powodów dlaczego już pół roku temu kupiliśmy bilety do Gambii jest całe mnóstwo, ale przede wszystkim chcemy:
1. Choć jedną noc spędzić gdzieś w buszu, w domku krytym strzechą wraz z lokalną ludnością, gawędząc przy blasu księżyca.
2. Odwiedzić lokalną szkołę w jakiejś małej wiosce i uczestniczyć w zajęciach razem z dzieciakami.
3. Zobaczyć uśmiech dzieciaków – które często choć głodne, brudne, potrafią cieszyć się ze wszystkiego.
I będziecie pisać o tej podroży, a my będziemy czytać!!! 🙂
Oczywiście, że będziemy pisać 🙂 Zapraszamy do śledzenia bloga 🙂 My z Waszym zapoznaliśmy się dopiero niedawno i naprawdę podziwiamy – odwagę i podejście do życia! Kolejny przykład, o którym będziemy opowiadać znajomym 🙂 Powodzenia! Pozdrawiamy
Chciałbym odwiedzić Afrykę z kilku powodów, lecz jeżeli mam wymienić trzy, byłyby to
1) Chęć zobaczenia lodowców na Kilimandżaro. Jak wiadomo lodowiec najwyższej góry Afryki sublimuje i do 2020 ma całkowicie zniknąć. Muszę się śpieszyć !
2) Do zawsze w moim domu obecna była kultura Afrykańska, artyści tacy jak Johnny Clegg towarzyszą mi do dzisiaj, chciałbym zrozumieć ich twórczość i przesłanie. Gdy wiele lat temu oglądałem film Zulus Czaka, zafascynowałem się kulturą plemion Afrykańskich (głównie z Etiopii, Nigerii oraz Masajów), dużo o tym czytałem, teraz chciałbym to zobaczyć.
3) Ostatni powód to, chęć odbycia wyprawy, wprawdzie nie będą to tak wspaniałe przedsięwzięcia jak te z 19w (Livingstona czy Stanley’a) lecz Afryka dalej pozostaje wyzwaniem dla podróżników z Europy, moim marzeniem jest mu sprostać.
Ambitnie Panie Piotrze 🙂
to proste,
1. Uwielbiam czarnoskórych mężczyzn i marzę by pewnego dnia jeden z nich został moim mężem a poszukiwania najlepiej zacząć u źródła 🙂
2. Pojechałabym do Afryki jako wolontariuszka aby pomagać ludziom, zobaczyć jak żyją, poznać ich kulturę.
3. Bo tam mnie jeszcze nie było 😛
pozdrowienia dla Was 🙂
Punkt 1 najlepszy 😉
Nie tyle chę pojechać co muszę i wczęśniej lub później to zrobię.Podstawowe cele są dla mnie oczywiste
1.Afrykańskie płyty winylowe-jestem ich kolekcjonerem i nigdy nie mam dość cały czas jest coś jeszcze do odkrycia;)
2.Kupić Granitury w Afrykańskie wzory(lub strój w batikowe wzory)
3.Chciałbym Afrykańską muzyka ulicy grana na instrumentach własnoręcznie zrobionych przez muzyków.
Cudowne powody!!!
Dlaczego pojechałabym do Afryki? powodów jest mnóstwo, ale przede wszystkim:
1. chciałabym przekroczyć swoją podróżniczą ‘strefę komfortu’
2. chciałabym poczuć to najbardziej gorące słońce na swojej skórze
3. bo podobno kiedy raz pojedziesz do Afryki, zawsze wracasz……
i wszystko jasne:)
Pozdrawiam Was ciepło i świątecznie,
Ania
Myślę, że z tym wracaniem to prawda…
Ja zawsze miałam tak jak Ty nie byłam gotowa na Afrykę, a tym bardziej ona na mnie, ale od jakiegoś czasu marzę o odwiedzeniu Afryki aby:
– przekonać się, że nie taka Afryka dzika
– zobaczyć słonia nie tylko w składzie porcelany
– trafić do miejsca, w którym wreszcie nie zmarznę;)
Pozdrawiam
Ewa.
Słoń nie w skladzie porcelany. To dobre 🙂
Marzę o odwiedzeniu Afryki z trzech powodów:
– by zobaczyć plantację, poczuć prawdziwy zapach, spróbować najświeższej kawy uprawianej w Kenii, za którą dałbym się pokroić 😉
– posmakować cudownych potraw marokańskich wśród kubistycznej starożytnej architektury,
– posłuchać autentycznych rytmów w Nigerii.
Z pozdrowieniami z Poznania
Wesołych Świąt!
Marcin 🙂
Mhm kawa….